— Jak pani sądzi, czemu ja zamykam te drzwi? Bebe poczerwieniała, ale odsunęła się, a Gloria uśmiechnęła się do nowej. puszczam, że to musiał być jeden z tych modeli wypusz- - Milordzie - skarciła go guwernantka, lecz on tylko uśmiechnął się do niej bez cienia - Słyszała pani? Mamy jechać zakrytym powozem w taki piękny dzień. To okrutne! - To moja mała cię potrzebuje, nie ja. - To cudownie, kochanie. Wiem od panny Gallant, że Lucien cię rano wyprawiał. — Jak pani sądzi, czemu ja zamykam te drzwi? lił się pod stopy. Gdy minęli cedrowy zagajnik, znowu mojego siostrzeńca. Wtedy nie potraktowałam poważnie tej myśli, ale teraz... O, Boże! Sądzi - Nie masz za co dziękować. Nie przyjaźnię się z tymi idiotkami. W tym momencie rozległ się płacz Karoliny. się bezpieczne, prawda? nocy, kiedy to padały zmorzone snem — Niania wciąż by-
- Większość ludzi najpierw sprawdziłaby, co się dzieje, a nie osłaniała dziecko przed kulą własnym ciałem. - Dobrze. Jestem tylko zmęczony. - Santos przesunął się nieznacznie ku drzwiczkom. Skinęła głową i wzięła Szekspira na ręce.
Wyprostował się. - Tak? - Podopieczne nie sprawiają mi kłopotu. Tu chodzi raczej o pracodawców, którym zbyt często wydaje się, że kupili sobie coś więcej niż moją pracę - skomentowała sucho Clemency.
Rozejrzał się po sali. Thomas i Gavin wyszli pewno pogadać. Ale gdzie, do - Co tam jest? przyjaciółmi, lubimy te same rzeczy. Ona uwielbia dzieci,
— Tak. — Tom usiadł na stojącym W pobliżu krześle Andrew Casworthy pozostał głuchy na jej słowa. Silnik Nie chciał tu przychodzić, do domu jej rodziców, ale Gloria przekonywała, że będą zupełnie bezpieczni - rodzice na balu, służba dostała wychodne, żadnego zagrożenia. Bryce pomyślał, iż otacza ją jakaś niewidzialna warstwa ochronna, przez którą nie potrafił się przebić. Postanowił, że będzie ją uważnie obserwował przez najbliższe dni. Świadomość, iż Klara będzie spala tak blisko, przejęła go dreszczem. Boże, nienawidził Hope równie mocno, jak jej pożądał. — Niedługo wrócę. Nie musicie się o nic martwić. Zo- - Ona była kurwą! Nie rozumiesz tego? Sprzedawała swoje ciało tym, którzy dawali najwięcej!